Po pierwsze: Naucz się jezyka ojczystego a potem go używaj. Rzuchwa? A co to jest Rzuchwa? Jak widze ortografie takich jak ty to mi sie niedobrze robi.
Po drugie: Ma mały biust to prawda. Wiele kobiet ma mały biust a tylko faceci z małymi fiutami z niej i jej podobnych kpią. Żałosne. Łatwo jest oceniać kobietę po walorach ciała, samemu uważając się za maczo z " wielkim pytonem" a w rzeczywistości zazwyczaj te "wielkie pytony" są malutkie czy ledwie, ledwie średnich rozmiarów. Tak więc niech panowie zaczną mieć dystans do siebie, to i zmieni się spojrzenie ich na świat. Śmieszne, przerosniete ego przestanie im go zaslaniac.
I polecam uzywac mozgu tego co podobno jest w glowie a nie miedzy nogami.

no nie pyklo ci cos z tym komentarzem bo nie jestem facetem. po za przytykiem do ortografii i gadaniu o penisie nie powiedzialas nic konkretnego. " Ma mały biust to prawda." - problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego? napisalam wyraznie ze ona nie ma w ogole biustu a nie ze ma maly wiec nie musisz przyznawac mi racji.
Ja polecam na przyszlosc, uznac to ze ktos moze mic swoje zdanie i nie bedzie ono takie jak twoje.
to tyle ode mnie w tym temacie. zegnam

Jeśli jestes dziewczyna to jest to jeszcze bardziej zalosne. Ty moze i masz biust ale czegos wiecej to juz nie masz. Cisz sie tymi cyckami ciesz.

A co do tego mają penisy?!

dokładnie !!!

O to dokladnie tak jak ja ja widze. I w sumie jak dla mnie, to mozna ja opisac jednym slowem 'deska'. Tak jesli chodzi o jej gre aktorska jak i figure. Gdyby nie miala tylko ladnej buzi, to moglaby spokojnie grac chlopcow.

No tak, powinna w ogóle nie brać się za aktorstwo z takim biustem. A jeśli już bardzo zależałoby jej, to koniecznie musi sobie powiększyć piersi, bo jak z czymś takim do ludzi. Na świecie takich ludzi trzeba powybijać, bo przecież to nie kobieta, nie mężczyzna talko taki babochłop.
Przerażenie mnie ogarnęło czytając ten post, gratuluję poziomu. Pozdrawiam.

I to jest fajne, że nie ma uniwersalnego piękna, nie ma uniwersalnego gustu. Inaczej świat byłby nudny. Rozumiem, że może ci się ona nie podobać. Moje koleżanki uważają, że jest wręcz brzydka i nie mogą patrzeć na jej twarz, jak się pokazuje w jakimś filmie. Dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych kobiet. Jej twarz jest cudowna, a brak biustu w ogóle mnie nie razi. Jest taka posągowa, jak bogini, a nie zwykła kobieta :) Jedna z moich ulubionych aktorek.

Żal mi was a szczególnie tej pierwszej osoby to że ty masz duże piersi to nie znaczy że każda kobieta musi takie mieć a takie duże są bardzo brzydkie obwisy itp a ona ma może i małe ale naturalne i fajne i wg jest bardzo ładna według mnie to najładniejsza aktorka a na dodatek dobrze gra ! I powinna grać w jak największej liczbie filmów

kurcze nie kazdy musi miec wielki biust , brawa dla niej ze pomimo przytykow nie powiekszyla , a wogole to zazwyczaj gdy jest sie szczupla osoba to nie ma sie zbyt wielkiego biustu smiesznie by wygladala kobieta o tak szczuplej figurze z wielkimi powiekszonymi piersiami. Jest kobieca i dobrze gra.

Albo Ty/Twoja kobieta ma duży obwisły biust albo sama jesteś/Twoja dziołcha jest płaska :)
Zazdrosne płaskie lachony wymyśliły, że kobieta z dużym biustem musi mieć brzydkie obwisłe piersi - nieprawda. No chyba,że mówisz o 60 latkach (nie wazne czy ma duży czy mały, w dół i tak pójdzie) albo o kobietach otyłych (które zazwyczaj nie mają jędrnych piersi). Uwierz, że 18 latka może mieć małe obwisłe, krzywe cycki a 40 latka z biustem jak Salma Hayek może mieć piękny, dobrze utrzymany biust :)

Do tego - jak widzisz, że laska ma cycki nimal pod szyja możesz być pewien, że ma push upa (im wyżej cycek tym pus-up większy) albo sylikon. Chyba, że to mutant.

Keira jest płaska - to prawda, ale nie jest jej winą, że ma taką budowę. Może to zmienić jedynie operacją, a chyba lepiej żeby była naturalna.
Natomiast za chore uważam, zaprzeczanie temu, że jest płaska i ubliżanie osobom, które stwierdzą ten oczywisty fakt.

Zaraz te płaskie nastolatki zaczną wymyślać, że cycki są aseksualne (już na kilku forach się z tym spotkałam...).

Masz dużo racji, Bris. A poza tym są różne gusta. Są faceci, którzy lubią niewielki biust, są tacy, którzy uwielbiają wielkie cyce. Dla jednych atrakcyjna dziewczyna powinna być na skraju niedowagi, dla innych zbyt chuda to paszczur.
Nie ma sensu się sprzeczać o takie rzeczy, bo i tak każdemu się co innego podoba i co innego uważa za ładne.
Moim zdaniem Keira jest dość płaska, ale też zwróćcie uwagę, jak wiele zależy od dobrze dobranego stroju. W tych gorsetach jej piersi, chociaż niewielkie, właściwie wręcz wylewają się z dekoltu, tak więc, mimo niewielkiego biustu, myślę że jak najbardziej można ją uznać za atrakcyjną. Przecież oprócz małych piersi ma piękny, płaski brzuszek, długie nogi i zgrabne ręce.
Ale ile ludzi, tyle opinii, więc rozumiem też, że komuś się Keira nie podoba, bo za chuda. :)

Nie rozumiem to jedna z najpiękniejszych aktorek na świecie. To, że może ma mały biust nie znaczy, że jest nastoletnim chłopcem.

P.S.Ma piękną wysuniętą szczękę. A cała jest jak lalka barbie, taka piękna.

Jeden lubi pomarańcze, drugi jak mu nogi śmierdzą ;)
Każdy lubi co innego - i tyle. U mnie akurat piersi mają znaczenie drugorzędne. A aktorka jako kobieta mi się podoba. Zresztą podobnie jak Biel (tej akurat trudno zarzucić brab biustu).
Inna sprawa co ma w głowie - to też uważam za ważniejsze od cycków ;)

ZGADZAM SIE Z TOB A W 100% OKROPNA I SENERWUJACA

denerwujaca

w czym ona jest okropna ? -,-

Oj czepiliście się jej biustu. Każdy ma jakieś wady (ale dla niektórych mogą być i zaletami). Ja osobiście mały biust Keiry uważam za plus, a nie minus. Poza tym czasem przeglądając niektóre posty na filmwebie mam wrażenie, że nie ocenia się tu gry aktorskiej, a urodę. Myślę, że Knightley jest prześliczna. To jedna z lepszych aktorek jakie znam. Ma wielki talent i powinna grać w jak najwięcej filmach.

"przeglądając niektóre posty na filmwebie mam wrażenie, że nie ocenia się tu gry aktorskiej, a urodę. Myślę, że Knightley jest prześliczna."

wytykasz innym a w następnym zdaniu oceniasz urodę.. pff

Owszem, ale zauważ, że wyraziłam także zdanie na temat jej talentu aktorskiego. A mi bardziej chodziło o te tematy gdzie ocenia się tylko i wyłącznie urodę. Poza tym nie napisałam, że mi to przeszkadza, bo nie przeszkadza. Nie wytykam, po prostu uważam, że powinno więcej oceniać grę. Ale tematy dotyczące wyglądu także są ważne.

ja akurat lubie duży biust u kobiet (ale bez przesady ) ale nie zawsze jest on najważniejszy a Ona jest bardzo ładna i świetnie gra

Jest piękna i według mnie idealna. Brak biustu? Ja mam mniejszy i co, myślisz, że ludzie wytykają mnie na ulicy/plaży palcami? Uwierz, że mam gorsze problemy i chociaż jestem prawie dorosła, to nie rozpaczam i nie zbieram na operację. Zmień lepiej to skrzywione myślenie, bo niewiele osób lubi tak ograniczonych ludzi. Zresztą ciekawa jestem, jakie Ty masz mankamenty.

Jak dla mnie jest idealna. To chyba jedyna kobieta na świecie, która mi się tak podoba. Jestem wielką fanką jej urody. Poza tym według mnie Keira jest genialną aktorką.

Keire nie można nazwać klasyczną pięknością, jednym się podoba innych odstręcza. Ja sama w niektórych filmach spostrzegam ją jako brzydką, w innych ładną, ale CYCKI na pewno nie powinny być miarą oceny gry aktorskiej.

Jedni się rodzą z dużymi cyckami, drudzy z dobrą przemianą materii, trzeci z prostymi zębami, czwarci z krzywymi nogami, a piąci z wysokim ilorazem inteligencji... Ale do takich rzeczy się nie podbija kiedy nie są od nas zależne i nie mamy na nie wpływu ;/ kurde ludzie co to za argumenty? Ja nawet liceum nie skończyłam a już wiem że każdy jest inny i ma prawo być takim jaki jest!

hahaha... właśnie wszedłem tutaj żeby o tym napisać... i jak widzę nie tylko mnie to razi... powaga... tak mnie drażni ten jej zgryz że muszę odwrócić głowę.. pamiętam jak oglądałem z nią jakiś film.. nie pamiętam już tytułu, chodziło o zdradę.... mniejsza o to.. właśnie wtedy bardzo podobała mi się jej gra do momentu aż się uśmiechnęła haha.. masakra ten zgryz.. człowiek jak na to popatrzy to chwilę później sam wymusza szczękościsk :-D

Dlaczego? Dla mnie to super aktorka. Jedna z Najlepszych! I najładniejszych! :)

Przytyje, urosną jej cycki (=40%tłuszczu), słabym aktorkom nawet implanty nie pomogą w karierze (uroda jest przemijająca). Keira umie się wcielić niemal w każdą rolę, jest przy tym bardzo autentyczna. Z utęsknieniem czekam na "Annę Kareninę" z nią w roli głównej:) Śliczna, naturalna dziewczyna, miód - malina :*. Gdybym była facetem..;p

Fakt, Keira jest ładną osobą, w jej wyglądzie jest coś interesującego. Zgodzę się z Tobą co do jej śmiechu- trochę dziwnie wygląda podczas śmiania się, co może niektórych denerwować. Muszę przyznać, że twarz ma ładną, jednak nie jest to typ osoby, której urodą się zachwycam. Co do ciała nie mam zastrzeżeń, waga jest jej sprawą, jestem tak przyzwyczajona do jej chudości, że nie potrafię sobie wyobrazić jej w większym rozmiarze.

Jest moim zdaniem najpiękniejszą kobietą na świecie, zaraz po mamusi. A uśmiech ma przecudowny.

Uwierz , że jest czego zazdrościć Keira jest wspaniałą i piękną a przede wszystkim bardzo utalentowaną aktorką , a rozmiar biustu nie czyni ją brzydką kobietą . Keira jest ideałem kobiety !