powrót do forum osoby Keira Knightley 
Keira za Annę Kareninę. Najlepsza rola, lepsza od księżnej, a już tam pokazała na co ją stać. Można się ze mną nie zgadzać, można uważać, że jest wtórna itp. Ale wg mnie w tak młodym wieku grać, wcielać się w postać, a właściwie stać się nią to nie lada sztuka.
@gonia, chyba żartujesz. Wszystko było w tym filmie dobre, poza obsadą Anny i Wrońskiego. Ona zagrała, jakby ktoś ją do tej roli zmusił, nie rozumiejąc chyba o co w niej chodzi, a facet odtwarzający Wrońskiego to już w ogóle jakaś porażka. A można było rolę Anny powierzyć tylu innym aktorkom - Natalie Portman choćby.
Hahaha Portman na Karenine ? Ale sie uśmiałam. Portman jest dobrą aktorką ale nie jest wystarczająco subtelna i eteryczna jak Keira. Co Keira nie dogra (choć według mnie gra wspaniale) to dowygląda. Z wyglądu lepszej Kareniny wśród aktorek daleko szukać.
Czytałam niecałą :) Wyobrażałam sobie Anne w tym stylu, cóż to jest kwestia sporna. Każdy podczas czytania tworzy sobie w głowie inny obraz.
No właśnie, niecałą. Anna w książce jest przedstawiona jako atrakcyjna kobieta o pełnych kształtach. Nie oszukujmy się, w XIX wiecznej Rosji na kobietę o urodzie i przede wszystkim kształtach Keiry nie zwróconoby większej uwagi. No i moim zdaniem do tej roli nie trzeba być eteryczną aktorką, bo Karenina do eterycznych raczej nie należała.
Wbierajac aktorke o pelnych ksztaltach nie oddali by charakteru Anny, czasami lepiej zmienic troche wyglad, na koszt dobrej gry, ja przeczytalam ksiazke i po obejzeniu stwierdzam ze Anna dobrana idealnie. Musze sie zgodzic, ze kazdy czytajacy ma inny obraz i nie da sie kazdemu dogodzic
Z tym, że Keira nie gra dobrze, więc to nie jest dla mnie żaden agrument. Naprawdę nie rozumiem zachwytów tą aktorką, wiecznie ta sama mina, wiecznie ten sam głos, dla mnie to ta sama liga co Stewart ze Zmierzchu.
;O mowisz poważnie? ? ? Ona powinna dostać mega maline za tą "role" i całą "twórczość". Absolutna pomyłka i nie mogę sie zgodzić , no nawet jakbym był pijany.
Nie przepadałam za nia, ale po roli Anny zmienilam o niej zdanie, swietnie ja dobrali do tej roli dokladnie tak sobie wyobrazalam Anne
I tu cie zaskocze, gdyz ksiazke przeczytalam, malo tego przed obejrzeniem filmu sluchalam jeszcze raz audiobooka zeby przypomniec sobie to i owo. Kazdy czytajac ma obraz innej postaci, ja Anne widzialam akurat tak, ty mozesz ja widziec w inny sposob, nie wiem w czym caly problem i sens narzucania komus swojej wizji...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
