To Twoja prywatna opinia, ja osobiście uwielbiam Keire :) Z tą aktorką jest tak, że albo do kogoś trafia albo nie. W Kareninie idealnie sobie dała rade, była po prostu idealna. Czytałam książke ale nie uważam że można ją porównywać z filmem bo to zupełnie dwie inne rzeczy. Keira stworzyła inną wersje Anny niż ta ksiązkowa i bardzo mi sie ona podobała. Z chęcią sięgam po wszystkie filmy z nią bo lubie na nią patrzeć a tym bardziej słuchać. Co więcej uważam że Keira będzie kiedyś ikoną na miare Audrey Hepburn dzięki prześlicznej charakterystycznej urodzie i klasie jaką pokazuje w dzisiejszym świecie filmu.

Serio uważasz, że wychudzona Angielka była idealna w roli tęgiej Rosjanki? Nie można mówić, że książka i film to dwie inne rzeczy, bo film był EKRANIZACJĄ książki, w której Anna była postacią namiętną, opętaną, a Keira zrobiła z niej zdesperowaną kurę domową. Zresztą, sam film był wyjątkowo kiepski, wiec tutaj w sumie nie ma co się rozwodzić na ten temat.
Uroda to kwestia gustu, w moim uroda tej kobiety kompletnie się nie mieści, zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że jest brzydka. Po mimo tego, nie życzę jej, by poszła w ślady Hepburn, która nie mam pojęcia za co jest utożsamiana z klasą i szykiem, po tym co wyprawiała z żonatymi facetami, ale to już zupełnie inny temat na dyskusję, na pewno nie w tym miejscu ;)

Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią na temat tej, hm, aktorki.
Niestety, ale w każdym filmie, który z nią widziałam, gra tak samo- jak wspomnialaś- WIECZNIE otwarte usta, nie rozumiem, po co to?
Jak dla mnie jej sława powoli przygasa, był bum na nią i miała swoje 5 minut, ale teraz coraz rzadziej się o niej słyszy (ja na pewno).
Jeszcze jakiś czas temu wyglądała jako- tako, ale potem schudła i stała się już zupełnie cieniem samej sobie.

Świetnie trafiona opinia! Lepiej bym tego nie ujęła.Rzecz biorąc nienawidze Keiry! Okropnie gra, (z resztą czy ona w ogóle umie grać?) ma kompletne abc,wcale nie jest ładna ( dla mnie po prostu ohyda)i psuje każdy film, w którym zagra. Nie rozumiem jak można te coś nazwać piękną! Najbardziej mnie denerwuje to, że biorą ją do prestiżowych ról, a ona robi cały czas te swoje minki!!! Bleeee...