No tak, komercyjny film i takaż rola, Keira upadła i ciężko się jej będzie podnieść, w serii Piraci z Karaibów wypadła tragicznie w mojej opinii, oby rozważniej wybierała dalej filmy w których gra.
Nie lubisz jej? Nie wypowiadaj się(bo takich tematów było już miliony), nie oglądaj, nikt nie zmusza Cię do lubienia jej a to jak zagrała zostaw do oceny krytykom, bo niestety my, możemy oceniać tylko na podstawie własnego gustu, a o gustach sie nie dyskutuje. Poza tym trochę przesadzacie- wielu aktorów miało masę gorszych roli, a pomimo to nie są na ich forach zakładane co drugi dzień takie tematy. Keira miała parę potknięć, ale jest na najlepszej drodze do poprawienia tego.
A co, tylko fani Keiry mogą się wypowiadać? Nie, nie lubię jej i mogę na forum to głośno powiedzieć, nie chcesz, nie czytaj.
Droga Winono, bądź tak dobra i jeśli nie wiesz co pisać to oddaj przysługę światu i nie pisz nic.
Byla nagodna ze zaduzo gada sie o jej wyglądzie i anoreksji. Wszyscy fani walczyli o to, zeby pisac o jej "dokonaniach" aktorskich. A jesli ktos napisze o nich cos negatywnego, to ma sie zamknac. Bo Keira jest idealna, w swoim idealnym swiecie, ma idealne role. Szkoda tylko, ze na jej idealnym wizerunku jest pare rysek w postaci przerazliwie chudego wyglądu i kilku tragicznych ról.
A to jest forum publiczne, każdy pisze tu co chce a ty nie musisz tego czytać, jeśli dostajesz aż takich spazmów.
Tym bardziej, ze nie mialas zadnego powodu do zlosci i nieuprzejmosci ze swojej strony, nikt tutaj nie obrazil Keirki. Została powiedziana szczera i najprawdziwsza prawda. No cóż, ale to fakty najbardziej bolą, a nie plotki...
Tym razem bez poważania
Flexia
Lady Teschen, Flexia - 100% racji moje panie, też uważam że w Piratach była denna. I nie jest prawdą że tego typu tematy były już na forum Keiry, bo mało osób poruszyło kwestję tandetnego wystepu panny K w Piratach.
A ja myślę, że w pierwszej części jeszcze sobie radziła. Jej rola polegała głównie na krzykach, piskach i robiemiu przerażonej miny, i dla mnie w tym wypadła przekonująco. Gorzej było późnej, kiedy rolę jej rozbudowali i tu faktycznie się nie popisuje. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam
Te filmy od początku były do chrzanu. Ale to inna sprawa, Keira nie poradziła sobie z tą jakże prostą rólką, szkoda.
nie zgadzam się, ale cóż moje zdanie, Keira dobrze zagra w piratach, nie przesadzajcie;) zgadzam się z jedna opinią, że w pierwszej części Keira krzyczała, ganiała piszczała i że jej to wyszło;) natomiast póżniej jej rola nabrała jakiegoś "głębszego" wyrazu i to podoało mi się bardziej:) z każdą częścią grała lepiej i więcej. a, nie mam nic do jej antyfanów wasze zdanie, mamy denokracje,ale obrażanie się nawzajem nic nie zmieni tylko prowadzi do niepotrzebnych kłótni(Jezu ale ze nie pacyfistka-tylko dzisiaj;)), a więc V dla antyfanów Keiry.;)
Ok, może trochę mnie poniosło, ale wydaje mi się, że słowo tragiczna określające jej grę to trochę przesada, bo jak już ktoś powiedział w 1 była dobra, w trójce też sobie poradziła, jedynie w dwójce jej...nie wyszło.
W 1 części była znośna, bo była to bardzo płytka rola :/ kiedy troche ją rozbudowali, odrazu sobie nie poradziło biedactwo...
Chyba nawet ja bym zagrała lepiej, gdyby mi szanse dano xD
Kate Beckinsale. O niebo lepsza aktorka, dużo lepiej mi pasuje do roli "pięknej córki gubernatora" i zapewne poradziłaby sobie bez problemu z rola ;-)
Beckinsale jest zwyczajnie za stara do tej roli, a poza tym jest w tej branży dużo dłużej niż Keira i jakoś nie słyszałam o jej szczególnych osiągnięciach aktorskich.
A co do Biel to ciekawa jestem jaka jej rola tak cię zafascynowała, że uważasz ją za aktorkę lepszą od Keiry. Chyba nie rola dziewczyny słynnego Justina?
A do wszystkich pozostałych "wybitnych" znawców sztuki aktorskiej mam pytanie - dlaczego? Dlaczego waszym zdaniem "nie poradziła sobie z rolą", no oświećcie mnie, bo ja byłam i jestem zachwycona.
Nikt nie nazwał się tu znawcą, ani nie pretenduje to tej roli. Biel wziąłem z avatarku założycielki tego tematu - rola w Iluzjoniście (też film kostiumowy) skojarzyła mi się z postacią Swann i stwierdzam że Biel była by ciekawsza. To tylko moja opnia, nikt nie musi się zgadzać.
Za stara? Ile ona ma lat? około 35. A wygląda jakby miała 20. A w tej branży - masz tyle lat na ile wygląasz.
Obejrzyj Aviatora albo Pearl Harbour to może zobaczysz szczególne osiągnięcie aktorskie ;-)
Dlaczego nie poradziła sobie a rolą? Bo była sztuczna, bez wyrazu, nie miała pomyślu na rolę która ją przerosła. Zdawała się zagubiona, jakby nie znająca celu tego co robi i dlaczego. Miotała się jak w gorączce robiąc głupie miny i wykrzywiając swoją buźkę.
A jeśli ty byłaś zachwycona... No cóż, jesteś wyjątkowo mało wymagającym odbiorcą w takim razie ;-)
Jest niewątpliwie piękną kobietą, ale właśnie na tyle lat wygląda. A rola w "Pearl Harbour" jako szczególne osiągnięcie aktorskie?!!! No cóż, jesteś wyjątkowo mało wymagającym odbiorcą w takim razie.
A co do Keiry - chyba widziałyśmy różne filmy. No, ale rozumiem, że nie bawią cię filmy takie jak "Piraci z Karaibów", jesteś poważnym człowiekiem i wolisz łzawe melodramaty w rodzaju "Pearl Harbour".
To czy ktoś lubi "Pearl Harbour" czy "Piratów" (ja ani jednego ani drugiego) nie ma tu nic do żeczy. Zapytałaś czemu Kate/Biel, no to żeśmy odpowiedzeli. Bo są w naszym mniemaniu zdolniejsze (tudzeź ładniejsze) od Keiry.
Widzę że temat się rozwija. Kto do roli Swan? Nie wiem i nie chcę wiedzieć bo to i tak teraz bez znaczenia. Była słabo zagrana po prostu.
Jessica Biel? Raczej nie, ale kto wie.
Nie uwazam Keiry za genialną aktorke,ale lubie ją. Dziwi mnie jedno...jak osoba lubiąca taką "aktorke" jak Jessica Biel krytykuje keire?:) bez przesady,jesli Keira gra w komercyjnych filmach to przepraszam:co napiszesz o Jessice?? Przeciez Jess gra w SAMYCH komerchach,a raczej tego co ona robi nie da sie nazwac "grą". jest poprostu "produktem" tak samo jak jej chłopak. Tzn.ciota.
PS.Założyłas naprawde super ciekawy temat. Nie spotkałam sie z takim jeszcze. Jestes bardzo oryginalna i pomysłowa:) gratuluje:)
Ciężko wam wszystkim dogodzić. Powiedzcie mi o czym na forum pani Keiry można gadać, bo ani o jej grze, ani o wyglądzie widać nie.
Piraci z Karaibów całkiem mi się podobali, ale tylko pierwsza część. Kolejne były już tylko naciąganym badziewiem... A to, jak Keira zagrała, nie ma nic do filmu. Czemu fani Knightley są tacy bezkrytyczny w stosunku do jej osoby?
Ja np. uwielbiam Vala Kilmera, ale muszę przyznać rację tym, którzy mówią, że w "Wyspie doktora Moreau" zagrał jakby miał problemy z żołądkiem, takie miny strzelał i kompletnie nie potrafił się wczuć. No, ale takiej szmiry to nawet Brando nie uratował.
Ludzie, uspokojcie się trochę. Keira narazie jest przeciętną aktorką, ale dobrze zapowiadającą się aktorką (w "Bunkrze" była naprawdę świetna, ale późniejsze filmy tylko psuły jej reputację). A to, że Piraci byli kompletnym dnem w jej wykonaniu... Nie zmienicie tego.
PS. Pearl Harbour mi się nie podobał, ale podobała mi się rola Kate, inna niż wszystkie do tej pory.
Cóż, warto to przemyśleć :). Wg.mnie dobrym filmem Keiry był "Doktor Żywago" i "Domino", a tym jednym z gorszych np."Księżniczka złodziei". Historia trochę banalna, Keira też nie zagrała najlepiej i na dodatek była dość sztuczna...
ja tam lubię komerche;) kto powiedziałże jest zła, komercyjne filmy taż mogą być dobre;) a co do wątku Kate B. pewnie dobrze by zagrała w piratach, ale Keira wg mnie zagrała...przyjemnie(jak już wcześniej wspomniałam) a co do aktorstwa K.B. nie mam żadnych zarzutów, jest wg mnie (zaraz po Keirze i Kate Winslet) najlepsza aktorką U.K.
"Czemu fani Knightley są tacy bezkrytyczny w stosunku do jej osoby? " - to zależy jacy fani; ja do wszystkich jestem krytyczna ;PP
Wg mnie całkiem dobrze poradziła sobie z rolą - ale nie było też najlepiej... Biel się do tego nie nadaje... a Kate faktycznie wygląda na taką rolę za staro...
I nie piszcie, że coś jest faktem, kiedy jest tylko hipotezą.
No.. musze cię więc rozczarować... ta co nie ma pojecia skad ma sławe Keira.. własnie dzieki Piratom.. zaczeła potem zdobywac coraz lepsze role aż dostała nominacje do oscara (choc było wiadome ze nie zdobęcie no ale miała nominacje z porównaniem do innych aktorek). Keira nie gra w słodkich filmach tylko jak coś to do obejrzenia jakies... np. Duma i Uprzedzenie! Co?? Moze tam tak źle wypadła że ją udusicie?? A tak wogle każdemu coś nie wychodzi... może i w Piratach nie byłą najlepsza ale to była jej pierwsza głowna pożadna rola... jakbyscie sie czuli na jej miejscu?? Wiem szczęsciliwie i byście sie też bali że źle wypadniecie..
Pierwsza pożądna rola? Tiaa... A "Bunkier", "Doktor Żywago", "Podkręć jak Beckham" albo chodźby "To właśnie miłość"? Daj spokój...
Rozprawka obalająca antytezę "W piratach była tragiczna" trochę nie wyszła ;-) zabrakło argumentów.
Pozdrawiam
Wszytkie krzyczcie tak głosno, ze fani Keiry (ja nie jestem niczyja faknka, niektorych aktorow poprostu lubie) ja idealizują i nie widzą wad i nie trafionych rol a wy, ktore tak głosno krzyczycie i pomstujecie nad dziewczyną nie widzicie rol w których wypadła bardzo dobrze! Nie jestescie niestety obiektywne w tym momencie. Obiektywnie przyznam racje, ze rola w Piratach nie należała ani do zbyt ambitnych, ani do zbyt trafionych ani do zbyt udanych, ale bez przesady, nie mozna zaraz mówic o jakims wielkim, spektakularnym upadku!. Nie zapominajmy, ze piraci byli jedna z pierwszych powazniejszych rol Keiry! Ta dziewczyna ma dopiero 22 lata!! Grajac w piratach miala 19 lat!
Mówicie, ze aktorka jest beznadziejna? A co powiecie o nominacji do Oskara za rolę Elizabeth Bannet w "Dumie i Uprzedzeniu"? Nie powiecie chyba, ze panowie i panie z Akademii Filmowej się nie znają? A co powiecie o jej bardzo udanej roli w "Pokucie" (Film niedługo wejdzie na ekrany polskich kin) i o jej roli w "Jedwabiu"??
Dziewczyna z filmu na film coraz lepiej gra i co najwazniejsze rozwija się!
A taka np. Jessica Biel w czym jest lepsza od Keiry? Lubie ją, ale obiektywnie trzeba przyznać, ze rola w Iluzjoniscie nie była niczym szczególnie ambitnym, chociaz sam film mi sie bardzo podobał, ale starajmy sie być obiektywni! To, ze lubie film, nie zmienia to faktu, ze rola Biel nie byla pioronujaca i jesli mam porownac jej wystep w "Iluzjoniscie" do występu Keiry w "Dumie i Uprzedzeniu" to Keria nie kwestionowanie lepiej wypada, bo i rola była trudniejsza.
Także, Drogie Panie, więcej obietywizmu w wypowiedziach :) Nie mozna na aktorów (szczegolnie aktorów!) patrzec przez pryzmat jedynie sympatii czy tez antypatii:)
Pozdrawiam :)
noo... zapomniałam powiedziac o jej rolach w "Doktorze Żewago" czy w "Bunkrze" gdzie tez wypadła bardzo dobrze ;)
Ja nie mogę mam tylko obrazek Biel na avatce i nawet słowem nie wspomniałam że ją porównuję z Kerią...
Nie mówilam Konkretnie do Ciebie, skąd to przekonanie?
Przeczytałam wczesniej czyjas opinię, ze Biel jest lepszą aktorką i do tego to się tyczyło ;)
Może i Biel nie gra w bardzo ambitnych filmach to jednak wolę ją i jej aktorstwo od Keiry. A Duma i Uprzedzenie mnie aż tak nie porwało.
Witaj
Chciałam sprostować - często wspominałam, że jej występ w Bunkrze był naprawdę wspaniały i ma się czym chwalić. A jesli chodzi o DiU, to byla jedna wielka pomylka Akademii... I wielu znanych krytykow filmowych tak tez stwierdzilo ;-). No coz, nikt nie jest nieomylny, i nominacja lub nawet zgarniecie Oscara nie swiadczy odrazu, ze ktos jest Bog wie jak dobry... Jedna jaskolka wiosny nie czyni... A zreszta... Np. taka Hilary Swank. Nie jest jakas wybitna aktorka. Ma poprostu szczescie do dobrych filmow... I tyle...
Pozdrawiam
Może przestańmy operować ogólnikami i podajmy nazwiska tych "wielu znanych krytyków", którzy stwierdzili, że jej rola w DiU była pomyłką.
Czekam z niecierpliwoscią.
No cóż, podparła się autorytetem jakichś bliżej nieokreślonych kytyków filmowych,żeby wzmocnić siłę swojego zdania więc pytam z ciekawości, bo nie słyszałam, żeby ktoś liczący się kwestionował nominację Keiry. Ale nie wiem oczywiście wszystkiego, stąd moje pytanie o konkrety.
A jeśli chodzi o TWOJE i Twojej koleżanki zdanie na temat Keiry - po prostu jej nie lubicie i swoją antypatię do niej przenosicie na jej role filmowe - prosty psychologiczny mechanizm. Ot i cała wasza wiedza na temat jej aktorskiego rzemiosła.
Szczerze mówiac szcerze wątpie, zebys oglądała Dumę i Uprzedzenie kiedykolwiek... Bo tak sie składa, ze Keira zagrała wg mnie bardzo fajnie, obiekcje tyczyly sie tego, ze wg niektórych ogolnie film nie oddawał za dobrze klimatu, jak i samej ksiazki, nie bezposrednio do Keiry, bo zagrała bardzo realistycznie i na pewno nie sztucnie, takze film ogladało sie przyjmenie. Jesli chodzi o dume i uprzedzenie to mozna sie jedynie czepiac scenariuszu, nie aktorow...
akurat, w tym wypadku, Młoda Damo, kolezanka miała racje, bo w 99% przypadków na tym forum antypatia do aktorki przenosi sie na całkowitą krytykę ról Keiry, co jest ewidentnie nie profesjonalne i nie uczciwe.
Niestety nie jestem w stanie podać ci nazwisk, bo ich poprostu nie pamiętam, czytałam o tym w gazecie dawno temu. Hmmm... Krzysztof, nazwisko miał bodajże na M... Jak będę miała więcej czasu to poszukam w jakiejś wyszukiwarce, spróbuje to zrobić w weekend ;-).
Dumę i Uprzedzenie oglądałam dwa razy i za każdym wydawała mi się coraz gorsza. Może i Keira zagrała przyjemnie, ale nie zagrała Elizabeth Bennet. Była w tej roli sztuczna i mało wiarygodna... I tyle...
Nie zgadzam się, że moja antypatia przenosi się na jej role filmowe :-/. W "bunkrze" zagrala naprawde swietnie i bez zadnych oporow jej to oddaje. A, ze w innych filmach jej nie poszlo tak dobrze to bynajmniej nie jest moja wina ;-)
Pozdrawiam
No to sie dziwie, ze odniosłas takie wrazenie. Ja jestem wręcz miłosniczka Jane Austen, Dume i Uprzedzenie ogladałam z 5 raz a ksiązke czytałam niedawno po raz drugi. Oglądałam rowniez serial z 95' r. i uwazam, ze Keira nie wypadła duzo gorzej niz Ehle. Wypadła pozatym odrobine lepiej, bo nie mozna zapominac, ze ksiazkowa Lizzy miała 20 lat! Keira wniosła odrobine młodosci do tej roli, chociaz nie zachowywała sie jak głupiutka nastolatka. Poprostu zagrala młoda Lizzy Bannet, co miała zrobic. Ehle swietnie wypadła ale oglądajac ja miałam wrazenie, ze oglądam 40 letnia babę, nie młoda dziewczynę. Wiem, ze realia epoki były inne niz dzisiaj, ale Keira bardzo fajnie wczuła sie w rolę i zagrała dobrze. Co jak co, ale do tego filmu w wykonaniu Keiry nie mozna sie przyczepic ;)
Pozdrawiam
Zgadzam się w 100 procentach! Keira zagrała przekonywująco i moim zdaniem nie bardzo różniła się charakterem od książkowej Elisabeth jak niektórzy uważaja. Okazyała emocje w odpowiednich momentach, jej mimika oraz gestykulacja, ton głosu były świetne, widz mógł domśleć się co myśli w danym momecie bo jej emocje i odczucia były namacalne(oczywiście wtedy kiedy było to wymagane), mimo że była na ekranie. Do tego jej bardz angielski akcent i mamy idealną Lizzy;) jeśli chodzi o wygląd to był odpowiedni, Keira bez makjażu, momentami rozczochranymi włosami, naturalnie zaróżowionymi policzkami i dużymi brązowymi oczami wyglądała uroczo. Co do wagi... ja nie mam zastrzeżeń.;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
