Nie neguję jej umiejętności aktorskich, ale ona mnie mega obrzydza. Jest totalnie brzydka i ciężko mi na nią patrzeć....
Dla mnie jest brzydka. Albo ktoś Ci się podoba albo nie. Mi ona totalnie nie pasuje i jej wygląd mnie irytuje. Tak mam i nic na to nie poradzę.
Myślę, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. To jest tylko moja bardzo subiektywna ocena tej pani.
nie sluchaj ich :P ja mam tak samo jak Ty :) jak dla mnie tez maszkara--- chuda, buzia brzydka... a idz w pyry z taka :p
A mnie irytują takie wpisy, jak Twoje i również nic na to nie poradzę. ALE MAM prawo tak? Ludzie są różni i to jest piękne, nie wszyscy muszą wyglądać jak nie wiem kto(nie wiem jaki jest Twój kanon piękna). Uważam natomiast, że krytykowanie czyjejś urody jest zwyczajnie nie na miejscu. Ciekawe jak Ty wyglądasz, ślicznotko:)
Mój anty-post z pewnością wyglądałby następująco:
Temat : Mega przyciągająca!!!
Pomijając jej ujmującą me serce grę aktorską, muszę wyznać, iż ona mnie zachwyca. Jest cała piękna (od czubka głowy po sam kciuk u stopy) i z tak wielką ochotą wyczekuję filmów z nią i wpatruję się godzinami w ekran jedynie dlatego by podziwiać jej piękno.
Od siebie dodałabym jedynie - kwestia gustu.
Niektórzy lubią orzeszki - niektórzy są na nie uczuleni.
Niektórzy lubią mięso - niektórzy są wegetarianami.
[ ... ]
:)
opisałaś dokładnie moje uczucia z nią związane. dosłownie umieram czekając na kolejne filmy i to oczekiwanie mnie dobija. :/
A jedna kwestia gustu ;-) Choć podejrzewam, ze niechęć do niej może się brać z dość wysokiej pozycji na FW - w takim wypadku zawsze znajdzie sie ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował dowieść, że dana osoba to totalne beztalencie, albo brzydota. Nie wiem, jakie motywy kierują Toba, ale jeesli naprawdę sądzisz, że Keira jest brzydka i nie mozesz na nia patrzec, to naprawdę jestem zdziwiona. Dla mnie jest przepiekną kobietą, w filmach kostiumowych nie moge od niej wzroku oderwać, w dodatku ma w sobie wiele uroku. Ale jesli chodzi o wygląd i irytacje nim spowodowaną to ja tak mam (zupełnie bez powodu) z Jennifer Lawrence. Nie rozumiem zachwytów nad jej wygladem, może dlatego, że nie jestem fanką tego typu urody i powoli zaczyna mnie to irytowac. No ale nie przedkładam tego na umiejętności aktorskie, rzecz jasna ;-)
No to przejrzałaś mnie... Moja niechęć do niej bierze się z czystej zazdrości o jej wysoką pozycję na FW:-) Dramat! Pozostawię to bez komentarza, bo nawet nie chce mi się polemizować na ten temat.
Źle mnie zrozumiałas - chodżło mi o to, że spora część filmwebowiczów tak własnie postepuje, nie pomyślałam o Tobie, tylko ogólnie. Niby czemu miałabyś zazdrościć jej wyoskiej pozycji (no chyba że sama jesteś aktorką ;-p)? Tylko tak się zastanawiam czy Keira jako aktorka naprawdę zasługuje na 3/10 - jak juz pisałam nawet mimo niecheci do kogoś staram się być obiektywna względem oceny czyjejś gry i nie oceniac po stosunku osobistym do kogoś. Poza tym tu tak sie własnie aktórów ocenia, zważywszy ze to serwis filmowy.
Dokładnie. Ocenia się na tym portalu grę aktorską, a mi się jednak wydaje, że wystawiając ocenie Keirze kierowałaś się (margolina_81) jednak czymś innym... Hm... Czyżby wyglądem?
Zaczynając post od słów "nie neguję jej zdolności aktorskich" i jednocześnie wystawiając jej ocenę "3" - zaprzeczasz sama sobie...
Nie mogę negować jej zdolności aktorskich, ponieważ nie mogę na nią patrzeć. Więc nie za bardzo mogę cokolwiek zweryfikować i ocenić w tym temacie. Poza tym kierowałabym się tylko oceną bardzo subiektywną, a to nie za bardzo w porządku. Jednak jeśli chodzi o ocenę aktorów, to myślę, że wygląd, głos, mimika są bardzo ważne w ich zawodzie i składają się na całokształt. Oni tym zarabiają ( oprócz oczywiście umiejętności dobrego zagrania swojej roli) i to wpływa na ich pozytywną lub negatywna ocenę.
No ale skoro jej nie oglądasz to po co oceniasz? Nie negując umiejętności aktorskich wystawiasz notę "3"? Trzeba było napisać jak to w szkole bywało "Bardzo ładnie, 2"
Wolność słowa na to pozwala, przynajmniej zaznaczyłaś z czego wynika ocena. Nie zgodzę się z Twoją opinią, ale nie będę Cię obrażał czy też polemizował bo nie sądzę aby ktoś kogoś był w stanie przekonać.
Hmmm... Może nie mam aż tak jak ty, ale nie darzę jej sympatią. Jest dobrą aktorką - fakt. Jest jednak coś w jej sposobie gry, czego nie potrafię wytłumaczyć, ale bardzo mnie to odpycha. :/
patrząc na nią przychodzi mi do głowy tylko jedno słowo: kanciak. Ona jest cała kanciasta!!! Jej ciało jak stoi- jeden, wielki prostokąt, bez żadnyh zaokrągleń. Twarz- płaski kwadrat, nawet bez kości policzkowych. Usta- prostokątne (czy w przyrodzie jest to możliwe???). No i ta stale wysunięta szczęka a la neandertalczyk... Brr, obrzydzenie mnie bierze.
A co do zdolności aktorskich... Cały jej "kunszt aktorski" polega na wydęciu ust i zmrużeniu oczu... WTF?
No i ten nosowy głos, jakby cierpiała na chroniczny katar...
mila445 - to jest "dobrą aktorką" czy "sposób jej gry Cię odpycha"? Albo, albo. Uważam, że jest bardzo ładna, fakt faktem, jest straszliwie chuda, brak jej jakichkolwiek krągłości, ale dobrze, że nie poprawia swojej figury u chirurga, jak robią to inne aktorki. Co do jej gry aktorskiej... Niestety, brak jej talentu. Jest sztuczna. I niestety jest chyba aktorką jednej miny, tak jak wyżej napisała zandra5 "wydęcie ust i zmrużenie oczu".
Czy ty na pewno piszesz o Keirze ? "Twarz- płaski kwadrat, nawet bez kości policzkowych." Właśnie kości policzkowe są jednym z jej największych atutów. Kiedyś ktoś "składał" kobietę idealną. Tzn. stworzono kobietę z części ciała pięknych sław- od Keiry wzięto właśnie kości policzkowe. Co do prostokątnych ust... Nie mam pojęcia o czym ty piszesz o.0 Rozumiem, że gusta są różne, nie każdemu się musi podobać jej typ urody, czy charakterystyczny sposób grania, ale żeby ocenić ją niżej niż Miley Cyrus ? Na 1 ? Gruba przesada moim zdaniem.
Gust jak gust, ale ciekawe kto Twoim zdaniem jest piękny.
PS. Jesteś kobietą? To może wiele wyjaśniać :)
Glenn Close też jest odrażająca, ale jest dobrą aktorką. Keira Knightley jest w stanie wykonać tylko jedną minę i stosuje ją w każdym filmie. Gra na przejmująco niskim poziomie. Sorry.
Nie jesteś jedyna, ja jak tylko widzę ją na ekranie, to mam ochotę wyłączyć film. W mojej opinii Keira jest paskudna, ma bardzo szeroką, nienaturalnie dużą głowę, nadymane usta, rybie oczy... Mogłabym tak wymieniać godzinami, dodatkowo strasznie irytujące są jej wiecznie otwarte usta i wysunięta do przodu szczęka. Ma bardzo irytującą manierę, która uniemożliwia mi oglądanie z nią filmów.
Co do ludzi, którzy stwierdzą, że jestem zazdrosna - są setki aktorek, które są przepiękne np. Zeta-Jones, Theron, Wilde, Hayek, Cruz, Kidman czy chociażby Portman, całkiem podobna do Knightley, ale nie posiadająca wymienionych wcześniej przeze mnie wad. Jak każdy człowiek posiadam subiektywną opinię i zgadzam się z założycielką tematu :)
zgadzam sie. Moze ma jakas dobra urode do filmow w ktorych gra (przeważnie w dawniejszych czasach) ale ona jako ona ma mego nieladna twarz
Póki co, to ona robi karierę...i powiedzmy szczerze, wali od niej sexappealem (czy jak to się pisze). Wiele "pudelkowych" komentarzy mówi w takich sytuacjach - zazdrościcie :p Ale ma ona w sobie to coś, tego nie da się zanegować.
Poza tym jest aktorką, to ten warsztat powinno się bardziej oceniać niż jej fajny tyłeczek.
...ups.
co do ostatniego to sie zgadzam , ale z ta zazdroscia to bym nie przesadzala. nie marze o ciele ze skrają niedowagą i plaska klatka piersiowa.
Jednak cenie ją jako aktorkę
Ma naprawde ładną twarz. te oczy, zgrabny nos, no i poprawila usta, co tylko sprawilo, ze wyglada jeszcze lepiej, ale...niestety caly czas się garbi. Widziałam z nią mnóstwo filmow, ale w ani jednym nie stala prosto. Dziwi mnie, ze rezyserzy na to pozwalają,.
Keira jest plaska jak deska i celowo to jeszcze podkresla, nosząc kreacje bez stanika itd itd----jakby chciala pokazać, ze jest dumna z braku biustu. no i jednoczesnie się garbi. Koszmar.
Sama twarz bardzo ladna. ale ta maniera grania. zgadzam sie z kilkoma przedmowcami - jest wiecznie taka sama. te same miny, gestykulacja. po prostu nie jest seksowna.