Jest jakiś film kostiumowy z ostatnich 10 lat w którym ta szkapa nie grała? xD Bo mam ochotę coś
obejrzeć z gatunku, a jej mam już serdecznie dość po Annie Kareninie i Księżnej, ile można?
Też już mam jej serdecznie dość w kostiumowych produkcjach, gdzie pasuje jak pięść do nosa. Drewienko z krzywym zgryzem...
Pociesz się tym, albo i nie, że Ciebie nikt nie zna i nikt nie chce na Ciebie patrzeć na ekranie, jadowita żmijo...
Pogódź się z tym, że nie wszyscy pieją z zachwytu nad twoją idolką. I zmień argumentację "sama się pokaż na ekranie to cię ocenimy", bo się kupy nie trzyma, jest nielogiczna i wtórna... Powodzenia na dalszej drodze "prostowania" gustu innych ludzi i ochrony dobrego imienia wybitnej aktorki Keiry w internecie (dużo pracy przed tobą:)
Irytuję mnie po prostu wrodzona nienawiść i zazdrość kobiet w stosunku do tej samej płci... Tak jadowity komentarz może napisać tylko kobieta.
Nie musisz piać z zachwytu, ale od razu pluć jadem? To już nie jest opinia, to po prostu złośliwy hejt.
Ma krzywy zgryz? Ma. Wszędzie "gra" tak samo, bezpłciowo, mdło, czyt. jak drewno? Wg mnie i innych osób tak. Czy to jest opinia? Tak.
Co nie zmienia faktu, że na 1 powinno się oceniać "dno dna". Denerwuje mnie to ocenianie na zasadzie "wow, fajnie gra" - 10, "ee, nie podoba mi się" - 1.
nie mam nic do jej urody, bo to kwestia gustu ale po obejrzeniu 11 filmów z nią mogę swobodnie stwierdzić, że nie lubię jej gry i kreacji aktorskich, bo wciąż widzę ten sam schemat, cały czas jest to postać, którą gała w Piratach - butowniczej nastolatki, tylko stroje się zmieniają... ma kilka wyćwiczonych min, ale poza tym nie gra twarzą mimiką, ruchami czy tonem głosu, nie wiem nie umiem się do niej przekonać i nie chcę.
jedyny film, w którym to "grało" i zrobiło na mnie wrażenie to Duma i uprzedzenie, ale po obejrzeniu serialu BBC stwierdzam, że chyba nie będzie lepszej kreacji Elizabeth Bennet niż ta którą stworzyła Jennifer Ehle
pomimo że Keira ma prawie 30 lat to dalej wygląda i gra każdą postać jak zbuntowaną nastolatkę, takie mam odczucie przy każdej jej roli, chciałaby zrobić coś wielkiego ale zawsze wpada w ten sam schemat... trochę to feminizujące - jestem kobietą, ale chcę zmieniać świat, tylko nie bardzo wiem jak więc trochę pokrzyczę, puszczę pare łez i zrobię kilka min i to powinno wystarczyć
osobiście wolę Natalie Protman, która jest w podobnym wieku, wyglądają niemalże jak siostry, ale jej postacie są różnorodnem, nie zlewają się ze sobą i nie duplikują, to nie tylko ładna buzia i zgrabne ciało, jej postacie żyją i zostają w pamięci
Nie każda aktorka chce być drugą Meryll Streep. Keira jest fotogeniczna i w każdym filmie gra w swoim charakterystycznym stylu dzięki któremy ma tylu zwolenników.
styl ? moim zdaniem ona się zatrzymała na pewnym poziomie i dalej się nie rozwija...
dobrze wygląda na ekranie niczym lalka, w komercyjny sposób dobry dla wysokobudrzetowych filmów, jeśli mogę to tak określić... do tego stopnia, że wyciecie jej postaci z większości filmów, w których grała nie zrobiłaby większej różnicy dla fabuły